Sezon na dynie jest w pełni. Czy możemy podawać je naszym koniom?
Oczywiście. Konie mogą jeść dynie i zazwyczaj bardzo im smakują.
Dynia zawiera mnóstwo beta-karotenu, dodatkowo przez bogactwo cynku i witaminy C dynia świetnie wspomaga układ odpornościowy. Co więcej, pestki dyni to prawdziwy SUPER FOOD. Są one cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które świetnie zadbają o sierść, grzywę i ogon.
Ze względu na dużą zawartość wody, dynia posiada również niski indeks glikemiczny, dlatego jest odpowiednim warzywem dla koni otyłych oraz z zespołem metabolicznym.
Zanim podamy dynie naszym rumakom, pamiętajmy żeby ją umyć oraz odkroić ogonek. Ważne, żeby była dojrzała i nie nosiła żadnych śladów zepsucia.
Dynie najlepiej jest podawać koniom w kawałach, a przynajmniej przekrojoną na pół.
Pamiętajmy też, żeby usunąć grubą skórę oraz nadmiar pestek
Co najważniejsze, zawsze należy pamiętać, żeby nowe jedzonko wprowadzać do diety konia stopniowo, zaczynając od małych ilości dziennie.
Dynie możemy podawać również jako dodatek do paszy treściwej oraz do meszu. Kroimy ją na małe kawałki (może być surowa lub pieczona) i dodajemy ulubione zboża naszych koni t.j. owies, otręby, siemię lniane, inne warzywa i owoce.
Odmian dyń na rynku jest bardzo dużo, jednak my stosujemy w naszych przysmakach naturalnych o smaku dyniowym i polecamy odmianę Muscat de Provence, która w smaku przypomina melona a dodatkowo posiada bardzo dużo miąższu.
Smacznego!